kolorowe żarówki

Jednolite oświetlenie, białe lub żółte, może się znudzić. Jest zazwyczaj pozbawione efektu dekoracyjnego i po prostu oświetla pomieszczenie. Jednak wystarczy odrobina kreatywności i odwagi, żeby we własnym pokoju albo w całym mieszkaniu urządzić prawdziwy festiwal świateł.

Kolor w mieszkaniu

Żarówki kolorowe nie są szczególną nowością, ponieważ istniały już od pewnego czasu. Zdarzały się nawet sytuacje, gdy robiono je samodzielnie, poprzez zamalowanie farbą zwykłej żarówki. Nie było to jednak komfortowe ani nie dawało jednolitego światła. Znacznie lepsze jest obecnie korzystanie z dostępnych diod LED-owych, dostępnych w wielu wersjach barwnych.
Zakupienie diod nie jest problemem, podobnie jak dostępność kolorów, jednak umiejscowienie ich może być już trudniejsze. Sama chęć posiadania w domu barwnego oświetlenia to za mało, trzeba jeszcze wiedzieć, gdzie będą najlepiej wyglądały i jak mogą podkreślać dane wnętrze. Bez świadomości tego w domowym oświetleniu może powstać nieprzyjemny dla oczu chaos.

Jak używać kolorowego oświetlenia?

Brak dbałości o szczegóły, czyli o przemyślenie jakie kolory do czego i gdzie pasują oraz jak oddziałują na nastrój, może sprawić że mieszkanie przestanie być przytulne. W związku z tym dowiedz się, jaki kolor diod będzie dla Ciebie najkorzystniejszy, oto kilka możliwości:

- Diody pomarańczowe – tak samo, jak żółte światło potrafi nadać pomieszczeniu ciepłą atmosferę. Świetnie sprawdza się w pokojach, w których jest dużo drewna, bowiem podkreśla je, wydobywając z niego ciekawe załamania i odcienie kolorystyczne. Mogą sprawdzić się w salonie, w którym wskazane jest budowanie atmosfery wypoczynku.
- Diody zielone – jak wiadomo zieleń jest uspokajającym kolorem, a także w odpowiednim odcieniu kolorystycznym ułatwia pracę. To daje wiele możliwości w jej zastosowaniu. Diody pasują do sypialni, w której powinien panować klimat uspokojenia, do pokoju dziecięcego, jak również do kącika z biurkiem, przy którym czasami załatwia się sprawy zawodowe.
- Diody żółte – mogą być stosowane w różnych wariantach, w zależności od nasycenia żółci. Zazwyczaj żółty pobudza, zwłaszcza jasny i ostrzejszy. W takim odcieniu będzie świetnie pasował do gabinetów, do miejsc nauki i pracy, a nawet do kuchni, nad miejsca, w których przygotowuje się potrawy. Z kolei przytłumiona, nieco ciemniejsza żółć może odprężać i regenerować, dlatego sprawdzi się w salonie, który jest tradycyjnie miejscem odpoczynku po codziennej aktywności.
- Diody czerwone – czerwień jest kolorem kontrowersyjnym w mieszkaniu, ponieważ kojarzy się z agresją oraz nadmiernym pobudzeniem do aktywności, dlatego nie poleca się jej w sypialni ani pod postacią światła, ani ściany. Wybierając diody o takim kolorze trzeba także pamiętać o nasyceniu, jakie będzie mieć kolor, nie powinna być bardzo mocna, gdyż wtedy pomieszczenie będzie budziło agresję oraz niepokój. Stonowany odcień można świetnie wykorzystać jako dodatek do przedpokoju, w którym nikt długo nie przebywa albo do podkreślenia ciepłych kolorów mebli w salonie.
- Diody niebieskie – błękit uznawany jest za kolor chłodny, dlatego nie każdy lubi miejsca, w którym znajduje się takie oświetlenie. Jednak dobry dobór odcieni błękitu, jak również miejsce zastosowania diod może odmienić negatywne przekonanie. Stonowanego błękitnego światła można używać jako dodatku w salonie oraz sypialni, podkreślając nim zakątki pokoju, zwłaszcza zakątki białe. Nie należy jednak stosować ich za dużo, aby nie zmienić pomieszczenia w lodowatą jaskinię. Z uwagi na możliwość zniekształcania przedmiotów i powierzchni przez błękitny kolor nie jest dobrym pomysłem montowanie ich w kuchni albo w łazience.